poniedziałek, 22 sierpnia 2011

Czy istnieje gen zdrady?

Sam się zacząłem kiedyś zastanawiać czy ze skłonnośćią do oszustwa, bo niewatpliwie tak trzeba nazwać moje postępowanie w stosunku do partnerek, jest jak z jakimiś cechami, które odziedziczamy po naszych rodzicach. Myśle, że jest to dosyć ciekawy temat dla niejednego psychologa, który podjąłby się zbadania zależności między relacjami ojców w stosunku do swych żon a ich dzieci. Może już takie badania już ktoś przeprowadził. Z resztą chwila spędzona nad tym tematem w internecie pokazuję iż niewątpliwie potomstwo osób, które mają na swoim koncie skoki w bok jest bardziej podatne na szukanie a może bardziej poprawinie: sprawdzanie, różnych partnerek. Czyli nic innego jak postępowanie według starej jak świat reguły, że przykład idzie z góry.

Podobnie chyba jest i ze mną. Nieskromnie powiem, iż dużą pomocą jest dla mnie fakt, że uchodzę za osobę w miarę atrakcyjną, ale to przecież nie tłumaczy skłonności do zdradzania drugiej osoby. Zatem może jest to wina genów?

Będąc dzieckiem nie zdawałem sobie sprawy jakie problemy pojawiają się na codzień w mojej rodzinie. Może nawet nie pojawiają - one są i tkwią cały czas, rozrastając się w miarę upływu czasu. Dopiero kiedy dorosłem i zacząlem prowadzić własne życie zacząłem rozumieć, jakie zło mnie otacza i jaką krzywdę wyrządza mój ojciec mojej matce. Nie mogłem się z tym pogodzić. Brudy jakie wydawały mi się obce i niedostępne, krążyły w moim najbliższym otoczeniu. Do tamtego czasu żyłem w przekonaniu, iż innych zło dotyka a moją rodzinę omija szerokim łukiem. Jednak byłem w błędzie. Zdrada zawiatała i w moim domu. Ale co gorsza - brzydząc się takim postępowaniem, z czasem sam zacząłem oszukiwać i robie to po dziś dzień. Nie muszę zatem sięgać po prace naukowców, (chociaż przynam, że to zrobiłem) by stwierdzić, że istnieje gen odpowiedzialny za zdradę.

6 komentarzy:

  1. Sratatata..... jak ktoś nie jest w stanie wytrzymać w związku z jednym partnerem, to nie powinien się z nikim wiazać na stale, tylko prowadzić bujne życie. Gen genem, może i taki istnieje, ale nasze życiowe wybory to inna sprawa.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiem czy gen czy niegen.
    Jendo wiem na pewno - ludzie zdradzają bo tak już jest.
    Dlaczego? Najczęściej dlatego, że świadomie lub podświadomie "brakuje tego czegoś". Często nawet nie wiemy czego nam brakuje.
    Ale zaczynamy szukać, mniej lub bardziej aktywnie, mniej lub bardziej świadomie. Czasami ulegamy wpływowi kogoś innego, czasem zaczynamy wpływać na kogoś.
    Czasem trwa to miesiącami, innym razem wystarczy jeden kieliszek wina za dużo

    zapraszam do siebie:
    http://darkp4ssenger.wordpress.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Może warto się zastanowić Skąd się bierze zdrada? Co jest przyczyną? Rutyna, brak zaufania?

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestety byłem zdradzany i to bardzo długo... dowiedziałem się o tym przypadkiem, używając http://lnkgo.com/psV program pozwala namierzyć telefon wybranej osoby, chciałem zrobić żart a wyszła bolesna prawda. Jeśli sami macie wątpliwości , może wam też to pomoże.

    OdpowiedzUsuń
  5. 22 years old Community Outreach Specialist Randall Baines, hailing from Pine Falls enjoys watching movies like Donovan's Echo and Brazilian jiu-jitsu. Took a trip to Himeji-jo and drives a Bugatti Royale Kellner Coupe. znajdz to

    OdpowiedzUsuń
  6. Dobra Wróżka Alicja zaprasza na wróżby email lub telefon
    zamów wróżbę szybko i bezpiecznie na stronie wróżka online
    poznaj swoją przyszłość, szybka odpowiedź w 2 godziny
    http://wrozkaalicja.pl
    Wykonuje również rytuał miłosny na konkretną osobę, naprawę związku oraz powrót ukochanej osoby!

    OdpowiedzUsuń